Artykuł: Turystyka przyjazdowa do Polski - słabe i mocne strony

Polska zajmuje na mapie Europy strategiczne miejsce – jest w samym jej sercu. Ponadto znajduje się na przecięciu szlaków komunikacyjnych, na których odbywa się ruch tranzytowy północ-południe i wschód-zachód. Rokrocznie do Polski zjeżdżają tysiące turystów biznesowych. Co ich przyciąga? Jak Polska się dla nich zmienia?

Cel przyjazdów do Polski Ten nadwiślański kraj, należący od 6 lat do Unii Europejskiej, prężnie się rozwija. Mimo kryzysu gospodarczego na świecie, w Polsce wciąż przybywa nowych obiektów. Dynamicznie powiększa się baza hotelowo-konferencyjna. Polska pilnie przygotowuje się do Prezydencji Rady UE oraz Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej.  Te wydarzenia mają pozytywnie wpłynąć na promocję wizerunku Polski na świecie i zwiększyć napływ turystów. Jednak na razie to przede wszystkim interesy i sprawy służbowe przyciągają obcokrajowców. Głównym celem spotkań krajowych firm korporacyjnych są szkolenia pracowników i konferencje – uważa Iwona Kubisz, Specjalista ds. Konferencji z Warsaw Convention Bureau. -  Bardzo popularne są również doroczne eventy, podczas których korporacja wyróżnia swoich najlepszych pracowników - wtedy na wielkich galach wręczane są nagrody, świętuje się sukces i dokonywane są podsumowania z całorocznej działalności firmy. Podobnie jest w przypadku Katowic. - Przeważa udział w wydarzeniach kongresowo-konferencyjnych – mówi nam Krystian Gryglaszewski, Główny Specjalista w Katowice Convention Bureau. - Dominuje przy tym tematyka humanistyczna - można sądzić, że jest to związane z istnieniem tu silnych ośrodków akademickich, medycznych oraz związanych z górnictwem.Polska jak magnes Stale pracujemy nad tym by Polska była gospodarzem dla jak największej liczby kongresów, by zagraniczne korporacje wybierały nasz kraj na organizację różnego typu wydarzeń. Mamy coraz więcej do zaoferowania. Coraz bardziej uwidacznia się potencjał tego kraju. Współpraca hoteli z miastem przynosi obopólne, wymierne korzyści. Kraków stara się przyciągnąć do siebie jak największą liczbę turystów biznesowych. Ogromny wpływ na rozwój tego sektora turystyki ma stale powiększające się zaplecze hotelowe w Krakowie. Być może nawet wkrótce swoją obecność w Polsce zainauguruje tam Hotel Kempińsk. Władze miasta starają się przybliżyć gościom hotelowym Kraków poprzez m.in. kampanie promocyjne  w lobby w sieciach hotelowych jak Sheraton czy Hilton. - Bardzo zależy nam na rozwoju tzw turystyki biznesowej czyli konferencyjnej, szkoleniowej – mówi w wywiadzie dla krak.tv Grażyna Leja, Pełnomocnik Prezydenta Miasta Krakowa ds Turystyki *. Podkreśla również znaczenie markowych hoteli biznesowych dla promocji miasta. - Jeżeli chodzi o samych planistów spotkań - postrzegają oni Polskę jako kraj o stabilnej gospodarce, dobrze rozwijający się – uważa Iwona Kubisz. Dzięki temu coraz chętniej zwracają uwagę na możliwości zorganizowania w Polsce swoich spotkań. Postrzegają nas jako nową, świeżą destynację, w której jeszcze nigdy nie byli, a swoje spotkania organizowali już wszędzie na całym świecie. Polska zaskakuje ich jakością oferowanych usług, profesjonalizmem i szerokim wyborem miejsc konferencyjnych. Nasz wizerunek na świecie jest wciąż bardzo słaby i stereotypowy. W tej chwili zwracamy na siebie uwagę poprzez silną gospodarkę, odgrywamy również ważna rolę w organizacji wielkich wydarzeń, które też zwrócą na siebie uwagę całego świata. Z kolei Śląsk stawia na możliwości transportu. O wyborze Katowic jako miejsca organizacji eventu biznesowego może decydować łatwa dostępność komunikacyjna – twierdzi Krystian Gryglaszewski. W przypadku Katowic to m. in. trzy lotniska międzynarodowe w obrębie 100 km, autostrada A4 oraz skrzyżowanie szlaków kolejowych wschód - zachód i północ – południe. Niezbędna jest także nowoczesna i stale rozbudowująca się baza hotelowo-konferencyjna. Skąd turyści? Instytut Turystyki prowadzi cykliczne badania przyjazdowej turystyki zagranicznej do Polski, dzięki czemu możliwa jest obserwacja wieloletnich trendów w takich aspektach jak: kraj pochodzenia turystów, segmenty rynku, a także zróżnicowania turystyki pod kątem regionów. Polska największym powodzeniem cieszy się wśród Niemców. Popularna jest również wśród Czechów, Słowaków, Litwinów, Łotyszy, Anglików, Holendrów, Amerykanów Austriaków, Włochów, Węgrów, Francuzów i Szwedów. Podobnie wynika z doświadczeń pracowników convention bureaux. Iwona Kubisz ocenia, że Warszawa cieszy się największą popularnością planistów spotkań z Wielkiej Brytanii, krajów Beneluksu, Niemiec. Dostrzegamy też zainteresowanie takich krajów jak Czechy, Włochy, Hiszpania czy Szwajcaria – dodaje. Ważne są również dla nas Stany Zjednoczone, które są kolebką branży spotkań i największym rynkiem na świecie, jeśli chodzi o przemysł spotkań. - W przypadku Katowic – mówi Krystian Gryglaszewski -  dominują turyści z Niemiec i Wielkiej Brytanii. Mamy też sporą grupę z Francji, Hiszpanii, Włoch, Czech i Słowacji.Idealna destynacja biznesowa Najważniejsze cechy idealnej destynacji biznesowej to przede wszystkim łatwa dostępność miejsca, w tym ilość połączeń lotniczych oraz krajowych i drogowych.  Bardzo istotna jest również infrastruktura konferencyjno-noclegowa a także możliwość organizacji interesujących wydarzeń okołokonferencyjnych. Specjalista ds konferencji w WCB dodaje do tego promocję miejsca i jego wizerunek, integrację środowiska branżowego oraz gospodarkę. - Jeśli działamy wspólnie, a nie osobno możemy zrobić znacznie więcej przy zdobywaniu kongresu. Przede wszystkim ważna jest rola samego miasta i wspieranie działań podmiotów lokalnych – uważa Kubisz. Dla Krystiana Gryglaszewskiego liczy się doświadczenie -  profesjonalni partnerzy na miejscu (hotelarze, PCO, DMC, Convention Bureaux itd.), służący radą i pomocą przy organizacji danego eventu są nie mniej ważni.Co można zrobić lepiej? Według Wojciecha Popisa, Wiceprezesa Hotels Global Investemnt Group,  Kraków, mając odpowiednie zaplecze konferencyjne, może konkurować z Wiedniem, Berlinem czy Pragą. Dlatego tak ważne są właśnie inwestycje konferencyjne. W Krakowie jest miejsce na kolejne hotele markowe – uważa Wojciech Popis. Podobna opinia króluje w Warszawie  - Należy zwrócić większą uwagę na infrastrukturę i wciąż ją poprawiać. To główny czynnik dla którego odbywają się spotkania. Warszawa potrzebuje dużego centrum kongresowego, bez niego tracimy wiele wydarzeń na rzecz innych europejskich miast, które dysponują takim zapleczem – mówi dalej Iwona Kubisz. Ważne jest również, aby różnicować ofertę i produkty turystyczne, ponieważ to zwiększa atrakcyjność miasta. Na tej podstawie możemy zbudować silną markę miasta. Przedstawiciel KCB z kolei uważa, że warto byłoby zwiększyć ilość środków na promocję Polski, m. in. na uczestnictwo w większej ilości targów i innych wydarzeń z dziedziny turystyki biznesowej, szerszą promocję w europejskich czasopismach i portalach branżowych – chodzi o to, aby jak najszerzej pokazywać nasz kraj jako atrakcyjne miejsce spotkań w sercu Europy. Wygląda na to, że Polska, mimo, iż obrała dobry kierunek, przebyć musi jeszcze długą drogę.  

 * Pani Grażyna Leja nie piastuje obecnie wspomnianego wyżej stanowiska. Po jej odejściu, nie powołano jak dotąd następcy.

autor: Paulina Król

źródło: na podstawiehttp://www.krak.tvhttp://dms.msport.gov.pl/app/document/file/553/07_Zagraniczna_turystyka_przyjazdowa_w_2007_roku.pdf?field=file1